Typografia
  • Najmniejsza Mała Średnia Większa Największa
  • Obecna Helvetica Segoe Georgia Times

Luksusowe nieruchomości pozostają solidną formą lokowania kapitału, zapewniając wysokie zyski i odporność na wahania rynkowe. W Polsce oraz Europie Zachodniej ceny nieruchomości premium rosną szybciej niż w przypadku standardowych lokali mieszkalnych. Szacuje się, że wartość nieruchomości wysokiej klasy w Polsce wzrasta o co najmniej 10% rocznie. Ceny za metr kwadratowy rozpoczynają się od 40 tys. zł, a w najbardziej ekskluzywnych lokalizacjach sięgają nawet 100 tys. zł i więcej.

Zdaniem Katarzyny Goryszewskiej, Head of Luxury Residential Agency w Walter Herz, nieruchomości premium nie tylko utrzymują wartość, ale także generują znaczące zyski. Rentowność z najmu może wynosić 9-10% rocznie, co sprawia, że jest to jedna z najatrakcyjniejszych inwestycji. Na rynku funkcjonuje ograniczona liczba nieruchomości tego standardu, co wpływa na ich stabilną wartość i stały wzrost cen.

Ceny w Europie i rosnąca popularność europejskich rynków

W porównaniu do Europy Zachodniej, Polska wciąż oferuje konkurencyjne ceny nieruchomości premium. W Wielkiej Brytanii ceny są jednymi z najwyższych, a w Londynie metr kwadratowy luksusowego mieszkania kosztuje około 30 tys. euro. Monako, Hongkong i Nowy Jork również należą do najdroższych lokalizacji. Tymczasem Amsterdam jest o połowę tańszy, a Paryż i Madryt, mimo że bardziej przystępne cenowo, nadal stanowią znaczącą konkurencję.

Zmiany geopolityczne wpłynęły na decyzje inwestorów premium, którzy coraz częściej wybierają Europę zamiast tradycyjnych rynków Ameryki Północnej czy Azji. Szczególnie atrakcyjne są kraje południowe, takie jak Hiszpania, Portugalia czy Włochy, które przyciągają inwestorów z Ameryki Północnej i Azji.

Warszawa centrum luksusowych nieruchomości w Polsce

W Polsce sektor premium wciąż się rozwija, a jego wartość szacowana jest na 3,5 mld zł. Warszawa skupia około 30% krajowych nieruchomości luksusowych, przy czym najwięcej ekskluzywnych inwestycji powstaje w stolicy oraz w miastach takich jak Gdańsk, Wrocław, Kraków i Gdynia.

Do kluczowych inwestycji należą:

  • Flare (Archicom) przy ul. Grzybowskiej w Warszawie – 15-piętrowy apartamentowiec z penthouse'ami.

  • Villa Bogoria (Serenus, BBI Development) – projekt przy ul. Długiej w Warszawie.

  • Esencja (Euro Styl) – apartamentowiec w Gdańsku przy Nowej Motławie.

Do najbardziej prestiżowych nieruchomości w Polsce należą także warszawskie Złota 44, Cosmopolitan, Rezydencja Foksal, krakowski Angel Wawel, wrocławski Sky Tower, gdyńskie Sea Towers i poznańskie Apartamenty przy Warzelni.

Różnorodne grupy nabywców

Luksusowe nieruchomości przyciągają różne grupy inwestorów. Wyróżnić można:

  • Osoby z polskimi korzeniami, które chcą posiadać nieruchomość w ojczyźnie.

  • Biznesmenów nawiązujących współpracę z Polską.

  • Turystów zakochanych w Polsce.

  • Inwestorów nastawionych na długoterminowe zyski.

  • Przedstawicieli wolnych zawodów i osoby podkreślające swój prestiż.

  • Zamożnych obcokrajowców, szczególnie z Ukrainy, Białorusi i Turcji.

Rekordowe transakcje

Wartość transakcji na rynku nieruchomości premium w Polsce nieustannie rośnie. W 2023 roku sprzedano dwupiętrowy apartament na Wyspie Spichrzów w Gdańsku za 24,8 mln zł. Wcześniej Angel Poland Group w Krakowie sprzedał apartament w Angel Wawel za 15 mln zł.

Warszawski rynek również nie pozostaje w tyle. W budynku Złota 44 sprzedano apartament na 50. piętrze za 22,9 mln zł, a inny lokal w tej samej nieruchomości zmienił właściciela za ponad 20 mln zł. Ekskluzywna rezydencja na Żoliborzu znalazła kupca za 50 mln zł.

Podsumowanie

Rynek luksusowych nieruchomości w Europie i Polsce rozwija się dynamicznie. Europa zyskuje na znaczeniu jako cel dla inwestorów premium, a Polska oferuje coraz więcej atrakcyjnych lokalizacji i prestiżowych inwestycji. Zmieniająca się sytuacja geopolityczna oraz rosnące zainteresowanie zagranicznych inwestorów sprawiają, że nieruchomości premium pozostają stabilnym i dochodowym aktywem.

 

Planujesz zakup nieruchomości? Sprawdź, dlaczego nie warto czekać na kolejny program wsparcia